Nocna jazda pociągiem z Udajpuru minęła nam bardzo przyjemnie.
O 6.45 dojeżdżamy do kolejnego punktu na naszej trasie - Jaipuru, znanego jako różowe miasto.
Poranek zaczynamy od zwiedzania starego miasta.
Odnajdujemy w zgiełku ulicy Pałac Wiatrów.
Z jego okien, kobiety kiedyś zamknięte w pałacu przyglądały się życiu miasta.
Albert Hall
Pałac Miejski
Iduscy robotnicy zawsze pełni energii do pracy
A może jedziemy dalej autobusem?…chyba się nie zmieścimy :)
Ktoś jednak wywozi te śmieci!!
Po południu, wybraliśmy się do Świątyni Małp.
Na jej terenie mieszkają tysiące małp różnych gatunków.
Małpy są dokarmiane przez turystów i tubylców.
Najedzone popołudniową porą nie były agresywne i bardzo chętnie dawały się fotografować.
Niektóre z nich dały nawet się nakarmić z ręki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz